Uroki pobytu w uzdrowisku „Muszyna”
Osobom planującym kurację leczniczą w górach, z czystym sercem polecam
uzdrowisko „Muszyna nad Popradem”.
Od pierwszych dni pobytu nie sposób było nie zauważyć, że w każdym miejscu
uzdrowiska panuje porządek i wszystko tu chodzi jak w przysłowiowym zegarku.
Cały personel perfekcyjnie wypełniał swe obowiązki i pracował dla nas sumiennie.
Serdeczna obsługa pań rehabilitantek, pań z recepcji, pań pokojówek, kelnerek
i kelnerów oraz instruktorów na sali gimnastycznej i basenie sprawiała, że było mi
tu pod każdym względem dobrze.
Słowa uznania mam również dla pań zatrudnionych w kuchni. Serwowane śniadania,
obiady i kolacje były pod kierunkiem pani Stasi z sercem przygotowane,
urozmaicone i estetycznie podane. Z apetytem zjadałam posiłki.
Tuż nad sanatorium wybudowano Park Zdrojowy, który zaprojektowano w pięciu
ogrodach tematycznych: Dotykowym, Smakowym, Wzrokowym, Zapachowym
i Dźwięku. W każdym z nich postawiono tablicę informacyjną (również
w alfabecie Braille’a) o gatunkach roślin, które są tu zasadzane w kolejnych
porach roku. Jeśli warunki klimatyczne okażą się przyjazne, park będzie
niezwykłym miejscem zmysłowych doznań kuracjuszy. Płynie tu strumyk
szemrzący, wytyczone są alejki spacerowe, ustawione ławki i altanki oraz
przyrządy do ćwiczeń. W centralnym punkcie parku wzniesiono wieżę widokową,
z której podziwiać można panoramę Muszyny, okoliczne wzgórza a nawet Tatry.
Kultura i spokój, punktualnie przeprowadzane zabiegi, idealne warunki do
odpoczynku oraz troska o wyżywienie, składają się na wysoki poziom tego
uzdrowiska.
Renata Bednarz - Zielona Gałązka